Mistrz Gry
| Temat: Kolegium Sztuk Magicznych w Longbourne Nie Wrz 28, 2014 3:11 pm | |
| Kolegium Longbourne Kolegium Sztuk Magicznych Longbourne – obecnie, dla wygody, skracane przez uczniów do samego Longbourne – jest szkołą stosunkowo młodą, założoną w roku 1702 z inicjatywy Stanleya Willougby, przewodniczącego trzeciej Nadzwyczajnej Konferencji Magicznej. Powstała, by, w odróżnieniu od reszty znanych szkół magicznych nie tylko w Stanach, ale i na całym świecie, kształcić w swoich progach wszystkich tych, którzy kontynuować zamierzają dziedzictwo rodzinne lub wiedzą, co chcą robić w przyszłości i planów tych nie mają zamiaru zmieniać pod wpływem emocji. Kolegium nie pochwala bowiem lekceważącego podejścia do nauki i każdy jego przejaw stara się tępić w zarodku. Zarząd szkoły nieczęsto stosuje jednak rygorystyczne kary, słusznie wychodząc z założenia, że pod swoim dachem zrzesza młodzież rozsądną, która na pierwszym miejscu stawia chęć zgłębiania potrzebnej w przyszłym życiu wiedzy. Na spory kawałek malowniczego terenu położonego nad jeziorem Erie i zajmowanego przez placówkę oraz na znajdujące się w jej ścisłym sąsiedztwie miasteczko rzucone zostały zaklęcia nienanoszalności, nie są one jednak specjalnie trwałe. W przeciągu trzystu lat funkcjonowania szkoły zdarzyło się kilkanaście incydentów z udziałem zabłąkanych mugolskich turystów, nikt jednak nie kwapił się, by obecne zabezpieczenia zmodernizować. W murach Longbourne nauki pobierają uczniowie obu płci, głównie pochodzenia amerykańskiego. Od pewnego czasu zaobserwować można jednak napływ studentów z innych krajów, do których dotarła wieść o rosnącym prestiżu Kolegium Sztuk Magicznych. W przeciwieństwie do reszty szkół, przyszli adepci tej amerykańskiej placówki czarodziejskiej nie otrzymują w dniu swoich urodzin zaproszenia do nauki – to rodzice lub prawni opiekunowie zapisują swoje pociechy i w ich interesie leży, by, gdy dziecko ukończy wiek dwunastu lat, pierwszego września stawiły się u bram Longbourne z pełnym wyposażeniem. Nauka trwa sześć lat. Uczniowie w tym czasie podążają obraną przez siebie ścieżką edukacyjną, gdzie każdy rok kończy się egzaminami. Ponadto nauka w Kolegium jest całkowicie bezpłatna, co nie znaczy, że co bogatsi i bardziej wpływowi rodzice nie wpłacają co miesiąc na konto szkoły większych sumek galeonów. Adepci pochodzący z mugolskich rodzin o szkole dowiadują się w swojej pierwszej placówce edukacyjnej i to tak decydują, czy mają ochotę i chęci kształcić się w konkretnym kierunku oferowanym przez Longbourne. | |
|