Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Dyscypliny sportowe

Go down 
AutorWiadomość
Mistrz Gry

Mistrz Gry



Dyscypliny sportowe Empty
PisanieTemat: Dyscypliny sportowe   Dyscypliny sportowe EmptyNie Wrz 28, 2014 3:17 pm

Dyscypliny sportowe
Quodpot

Quodpot jest jedną z odmian quidditcha – najbardziej rozpowszechnioną w Stanach Zjednoczonych, gwoli ścisłości – wymyśloną przez Abrahama Peasegooda w początkach XVIII wieku. Źródła podają, że wracając ze swojej podróży po Europie przywiózł stamtąd sprzęt do quidditcha z zamiarem utworzenia w Stanach profesjonalnej drużyny sportowej. Pech (czy może w tym przypadku szczęście) chciał, że w czasie drogi powrotnej kafel zetknął się z różdżką. Efekt, dosłownie, był wybuchowy, ponieważ kiedy czarodziej wyciągnął czerwoną piłkę, ta eksplodowała mu prosto w twarz. Peasgood, znany ze swojego poczucia humoru, ani na moment nie zraził się tym przykrym doświadczeniem – zaczarował w ten sam sposób kilka skórzanych piłek i, zapominając o zamiarze stworzenia drużyny quidditcha, wraz z przyjaciółmi oddał się nowej grze.

ZASADY
(zmodyfikowane przez administrację na potrzeby forum)

Różnic między quidditchem a quodpotem jest zaledwie kilka. Pierwszą i najważniejszą ze wszystkich jest to, że klasycznego kafla zastępuje quod – piłka, która eksploduje w ręku gracza, gdy ten przytrzyma ją za długo. Po takim wybuchu zawodnik, który był jego sprawcą schodzi z boiska, zaś reszta kontynuuje grę nowym quodem. Piątka ścigających – ich zwiększona liczba to druga znacząca z różnic – podaje między sobą quoda starając się wrzucić go do tak zwanego „garnka”, którym jest kocioł wypełniony roztworem zapobiegającym wybuchowi. Każdy udany wsad nagradzany jest pięcioma punktami dla drużyny. Resztę zespołu stanowi tradycyjny skład drużyny quidditcha: jeden obrońca, którego zadaniem jest niedopuszczenie do zdobycia punktu przez przeciwników; dwójka pałkarzy, próbujących wytrącić za pomocą tłuczka quoda z rąk konkurencyjnej drużyny oraz szukający, który swoją uwagę skupia jedynie na schwytaniu złotego znicza.

Wichry Arizony – pierwsza profesjonalna drużyna quodpota powstała w 1733 roku z inicjatywy Abrahama Peasgooda, gdy jego marzenia o stworzeniu zespołu quidditcha ponownie zaczęły dawać o sobie znać. Wichry czterdzieści trzy razy z rzędu zdobywały mistrzostwo w Triumfach Quoda (ustanawiając tym samym nowy rekord), z każdym kolejnym rozgrywanym, i w większości wygrywanym, meczem rosnąc w siłę. Niektórzy uważają, że właśnie to zgubiło cały klub, kiedy od 1938 roku w swoje szeregi zaczęli przyjmować rządnych sławy młodzików niekoniecznie szczycących się sportowym talentem. Obecnie Wichry Arizony, których trenerem jest eksgwiazda quodpota – Harvey Jefferson, a kapitanem naprawdę dobrze rokujący Tate Potts, powoli wychodzą z dołka w jaki wpadły na kilkadziesiąt lat.

Myszołowy z Kansas
– zespół ten, chociaż stosunkowo młody, bo założony w 1928 roku, już teraz nazwać można wschodzącą gwiazdą. Z meczu na mecz widać, że poziom zawodników wzrasta, a obecnego obrońcę Myszołowów, Dana Gapsy’ego, bez cienia wstydu przyrównuje się do najwybitniejszych obrońców nie tylko quodpota, ale również quidditcha, wróżąc mu światową karierę w tym bardziej popularniejszym w sporcie. Jednak reszta drużyny wcale nie odstaje – zwody ścigających Myszołowów zachwalane są przez wszystkie media, zaś akrobacje, jakie wyprawia szukający w walce o znicza to uczta dla oczu.

Kalifornijskie Anioły
– trudno drużynie z Los Angeles odmówić talentu zarówno do gry, jak i szukania rozgłosu wszędzie, gdzie się da. Obecni mistrzowie, którzy na swoim koncie mają już kilkanaście zwycięstw, niechlubnie poszczycić się mogą także rekordem w ilości rozpętanych skandali. Klub zdaje się przymykać oczy na wybryki swoich zawodników, lecz często słyszy się, że wszystko to to bardzo dobrze prowadzona polityka przypodobania się panującej władzy. Nie przeszkadza to zagorzałym fanom tej drużyny, którzy znani są z tego, że w obronie honoru swoich ulubieńców nierzadko wdają się w bójki, kończące się interwencją magicznych służb bezpieczeństwa.


DRUŻYNY SZKOLNE

Śmigła – to typowi agresorzy, którzy do drużyny przyjmują tylko silnych i zaciekłych graczy. Ich główną domeną jest intensywna, szybka i przede wszystkim brutalna gra. Jeśli myślisz, że pograsz sobie według zasad fair play, respektując przeciwnika, to Śmigła zdecydowanie nie są dobrym rozwiązaniem. Co więcej, nawet po złamaniu wielu zasad (i kończyn rywali), oni dalej walczą o swoje. Nie przyjmują żadnej krytyki ani odmowy. Członkowie grupy na co dzień mogą być spokojnymi uczniami, jednak na boisku zmieniają się w prawdziwe bestie. To ludzie z pasją, niemalże żądni rozlewu krwi, są najbardziej niebezpieczną z wszystkich drużyn w Longbourne i każda gra z nimi niesie za sobą ofiary. Na treningach uczą się jak faulować, by nie faulować oraz jak utrzymać członków przeciwnej drużyny z dala od wygranej, dopóki śmigłowy szukający nie złapie znicza. Ich drużyna nosi bordowe szaty z czarnymi akcentami.
SKŁAD DRUŻYNY

Ścigający: Ethan Crowley (K), X, X, X, X
Pałkarze: X, X
Obrońca: X
Szukający: X

Latawce – to przeciwieństwo Śmigieł. Spędzają większość czasu na dokładnym opracowywaniu strategii działania i ćwiczeniu figur do upadłego, przede wszystkim stawiając na ciężką pracę i uczciwą grę. Są niezwykle dumni i skupieni, bardzo im zależy na wygranej, ale każde wykroczenie któregokolwiek z członków drużyny traktują bardzo surowo. Złamiesz jakąkolwiek zasadę? Wylatujesz. Latawce cenią przyzwoitość, a jedno potknięcie może naprawdę wiele kosztować. Nie cierpią drużyny Śmigieł, ale nigdy nie odpowiadają na ich zaczepki w sposób fizyczny, w zamian za to starają się dopiec im na boisku. Mecze Latawców i Śmigieł mogą trwać nawet parę godzin, bo Latawce walczą do ostatniego gracza na boisku, nawet jeśli jest to tylko gra jeden na jednego. Ich prawa strona szat jest wściekle żółta, lewa zaś czarna.
SKŁAD DRUŻYNY

Ścigający: X, X, X, X, X
Pałkarze: X, X
Obrońca: X
Szukający: Tiffany Hederson (K)

Wiatraki – zwani także niegrzecznie Wariatkami. Do tej drużyny trafiają wszyscy ci, którzy nie mają ochoty grać ani agresywnie, ani według zasad, bo ustalają swoje własne reguły gry. Nie wygrywają zbyt często, co nie znaczy, że nie potrafią. W ich wypadku „Wariatki” to idealne określenie, bo członkowie stawiają na styl, nie na jakość gry. To artyści, powietrzni akrobaci, są zwinni, szaleni, głodni aprobaty publiki. Nieraz byli blisko wygranej, ale rezygnowali z niej świadomie, urządzając z łapania znicza swego rodzaju rytualny performance, kończący się zazwyczaj wygraną drużyny przeciwnej. Wariatki to życzliwi ludzie, nie przeszkadza im, że nie górują w rankingu, jednak niech was nie zwiedzie ich obojętność, bo historia pokazała, że Wiatraki potrafią dać nieźle popalić, jeśli tylko tego chcą. Sięgają po zwycięstwo w najmniej oczekiwanym momencie, zyskując tym samym gniew przeciwnych drużyn, które zazwyczaj traktowały Wariatki neutralnie. Szaty drużyny są błękitne, bez żadnych ornamentów.
SKŁAD DRUŻYNY

Ścigający: X, X, X, X, X
Pałkarze: Dylan Venderosa, X
Obrońca: X
Szukający: X

Bony – do Bon trafiają wszyscy ci, którzy nie dostali się do żadnej innej z drużyn lub zostali z nich wyrzuceni. To mieszanka różnych, wybuchowych charakterów, które z reguły nie potrafią się ze sobą dogadać. Każdy z członków ma różne priorytety, co czyni Bony bardzo chaotyczną i niezgraną drużyną. Od wielu lat nie wygrały żadnego meczu i choć stale są wyśmiewane i lekceważone, ślepo wierzą, że pewnego dnia wygrają szkolne mistrzostwa. Po szkole krąży żart, że lepiej nie grać wcale, niż być członkiem Bon. Szaty drużyny są pomarańczowe, w fioletowe, pionowe pasy.
SKŁAD DRUŻYNY

Ścigający: X, X, X, X, X
Pałkarze: X, X
Obrońca: X
Szukający: X

Cheerleaderki

Skoro są drużyny quidditcha to powinny być i cheerleaderki, jak to ktoś kiedyś słusznie zauważył i swój pomysł natychmiast wcielił w życie. I od tamtej pory – przeszło trzydzieści lat! – każdy zacięty mecz uświetniają fenomenalne pokazy grupki dziewcząt, przede wszystkim wygimnastykowanych i pewnych siebie, wszak występują przed całym Longbourne, więc nie może być mowy, by cokolwiek poszło nie tak, a którąś z panienek zżarła trema. Zgłaszać się może każda, nie ma ograniczenia miejsc – jednak zaostrzona selekcja do cheerleaderek bardzo często zniechęca potencjalne kandydatki.
CZŁONKOWIE:

Ping-pong

Niech nie zwiedzie was niepozorna, mugolska nazwa. Sekcja ping-pongowa nie należy wcale do najprzyjemniejszych i najłatwiejszych dziedzin sportu, głównie dlatego, że to magiczny ping-pong. Tutaj zamiast standardowej piłeczki używany jest do gry złoty znicz, a zawodnicy zamiast na ziemi stoją na okrągłej, kręcącej się platformie. By znaleźć się w tej sekcji należy być nie tylko szybkim, ale również zwinnym, nie wspominając o tym, że wiodącą umiejętnością jest utrzymanie równowagi.
CZŁONKOWIE:

Rzut druzgotkiem

Jest konkurencją prostą, choć wymagającą wielu lat intensywnych ćwiczeń, posiadania dużej wiedzy na temat druzgotków i ciągłego doskonalenia taktyki. Jest sportem wodnym, który posiada całą rzeszę zwolenników i zapalonych amatorów rzutów demonami, ale ma też jeszcze więcej przeciwników, uważających, że nie powinno się w tak bestialski sposób traktować zwierząt. Dlatego też zawody w rzucie druzgotkami odbywają się dwa razy do roku, treningi natomiast co dwa tygodnie i tylko przez godzinę.
CZŁONKOWIE:

Wyścigi Kaloo

To zabawa raczej z rzędu tych ekskluzywnych, na którą pozwolić mogą sobie jedynie bogatsi uczniowie Kolegium, ponieważ samo sprowadzenie do placówki tych wyjątkowych stworzeń i utrzymanie ich we właściwych warunkach wymaga odpowiedniego nakładu pracy i pieniędzy. Między innymi dlatego też wyścigi odbywają się dla wąskiej grupy osób – głównie dla jury i pozostałych zawodników – na torze na obrzeżach miasteczka. Wyścigi Kaloo stają się jednak coraz bardziej popularne, a grono pedagogiczne deklaruje pomoc w rozwijaniu zainteresowań sportowych uczniów.
CZŁONKOWIE:

Latanie na smokotchórzofretkach

Latanie na tych przedziwnych stworzeniach praktykuje się raczej w celach rekreacyjnych niż właściwego sportu; niektórzy uznają to też za praktykę przed lataniem na smokach, a to dlatego, że smokotchórzofretki są odrobinę mniejsze i zdecydowanie przyjaźniej nastawione do ludzi. W ostatnich latach jednak można zauważyć coraz większe zainteresowanie wśród młodzieży tym przyjemnym i relaksującym sportem.
CZŁONKOWIE:

Wyścigi hipogryfów

Sport zdecydowanie bardziej popularniejszy i dostępny dla każdego ucznia. Polega właściwie na tym samym, co wyścigi Kaloo – na pokonaniu w jak najszybszym czasie wyznaczonej trasy. Nie jest to jednak tak proste jak w przypadku preriowych padlinożerców, ponieważ w przeciwieństwie do Kaloo hipogryfy większość przeszkód wolą omijać drogą powietrzną, co jest kategorycznie zabronione i grozi dyskwalifikacją.
CZŁONKOWIE: Dylan Venderosa

Polowanie na kołkogonki

Chociaż brzmi bardziej jak wiejska zabawa, polowanie na kołkogonki to od wielu lat niemal longbourdzka tradycja i naprawdę Bardzo Poważny Sport. Nie chodzi jednak o to, by zwierzęta w jakikolwiek sposób… Uszkodzić, ale by zebrać całe stado – zazwyczaj liczące pięćdziesiąt osobników – w jak najkrótszym czasie i zapędzić je do specjalnie przygotowanej zagrody. W rozgrywce biorą udział tylko dwie drużyny, każda składająca się z ośmiu osób zawsze losowo wybieranych spośród wszystkich zgłoszeń.
CZŁONKOWIE:

Magiczny surfing

Jest stosunkowo młodą dyscypliną, która na stałe weszła do programu Kolegium dwadzieścia lat temu za sprawą Keanu Palakiko, praktykanta z Hawajów. Różnica między magicznym a mugolskim surfingiem nie jest wielka, jednak wyraźnie dostrzegalna, bo o ile tradycyjnie „jeździ się” po falach, tak czarodziejska odmiana – dzięki specjalnie przystosowanym do tego deskom – pozwala na surfowanie pod nimi, pod powierzchnią wody.
CZŁONKOWIE: Ethan Crowley, Leila Curtis
Powrót do góry Go down
 
Dyscypliny sportowe
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Kompendium wiedzy-
Skocz do: